Piwowarzy wstępnie podsumowali 2015 rok

W ciągu minionych dwunastu miesięcy browary sprzedały 39,8 mln hektolitrów piwa (włącznie
z eksportem), to jest o 0,7% więcej niż w 2014 r.
W opinii Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie krajowy rynek piwa jest już rynkiem dojrzałym i nasyconym, a jego dalszy rozwój będzie zmierzał w kierunku dywersyfikacji oferty produktowej, w odpowiedzi na rosnące wymagania konsumentów, coraz bardziej świadomych i otwartych na piwne innowacje oraz piwa o mniejszej zawartości alkoholu.

Po latach szybkiego rozwoju rynek piwa w Polsce ustabilizował się i nasycił. Trend ten odzwierciedlają dane GUS, z których wynika, że wielkość produkcji i sprzedaży rok do roku pozostaje na zbliżonym poziomie, poddając się tylko nieznacznym wahaniom. Analizując wyniki branży z kilku ostatnich lat można powiedzieć, że konsumpcja piwa jest stabilna – mówi Danuta Gut, dyrektor Biura Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Według najświeższych danych rynek nieco drgnął na plus. Nie jest to jednak zapowiedź tendencji wzrostowej – zwiększona konsumpcja piwa w 2015 r. związana była m.in. z dobrym dla piwowarów i piwoszy latem. Na rynku utrzymuje się duża konkurencja, obserwujemy również rozwój nowoczesnych kanałów sprzedaży – dodaje.

Choć miniony rok branża zakończyła wynikiem pozytywnym, eksperci są ostrożni w stawianiu optymistycznych prognoz na przyszłość. Po pierwsze, krajowy rynek piwa jest już nasycony oraz bardzo konkurencyjny, co czyni go rynkiem trudnym i stawia przed branżą szereg wyzwań. Po drugie na drodze do ożywienia konsumpcji staną zmiany demograficzne w polskim społeczeństwie.

 

Piwna przyszłość pod znakiem innowacji

Przewidywany organiczny spadek wielkości rynku piwa może zostać skompensowany przez nową ofertę produktową, odpowiadającą zmieniającym się preferencjom konsumenckim. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut GfK, statystyczny polski piwosz powoli staje się konsumentem świadomym i wyedukowanym, otwartym na nowości, poszukującym różnorodnych smaków i doznań. Rynek piwowarski stara się dotrzymać kroku konsumentom, których oczekiwania, a także coraz większa wiedza na temat piwa i kultury piwnej, wyznaczają kierunki rozwoju branży. Od kilku lat są to niezmiennie: dywersyfikacja oferty produktowej, innowacyjność oraz dbałość o rozwój kultury piwnej – mówi Danuta Gut.

Choć w strukturze sprzedaży w Polsce wciąż króluje popularne „jasne pełne”, na drugim miejscu w rankingu plasują się piwa smakowe, zaś miejsce trzecie należy do – ex aequo – piw pszenicznych, niepasteryzowanych oraz niskoalkoholowych radlerów. Piwowarzy właśnie w tym segmencie widzą potencjalną szansę na wzrost rynku, który postrzegany jest jako już nasycony – statystyczny Kowalski konsumuje średnio 98 litrów złocistego trunku rocznie, co plasuje nas pod tym względem w ścisłej europejskiej czołówce.

Ponadto z badań wynika, że prawie połowa (48 proc.) respondentów pija piwo przede wszystkim ze względu na jego smak. Walory smakowe są nie tylko głównym kryterium decydującym o wyborze piwa, ale również najczęściej wskazywanym powodem sięgania po ten trunek. Dla porównania – tylko 11 proc. konsumentów deklaruje, że w przypadku piwa ważna jest dla nich zawartość alkoholu. To kryterium znalazło się na dość odległej, 9. pozycji, ustępując miejsca kryteriom związanym z walorami smakowymi, jakością oraz marką. To rezultat prowadzonej od lat inwestycji w edukację o piwie i szerzenie piwnej kultury.

 

źródło: informacja prasowa ZPPP Browary Polskie