Alexander Anton, sekretarz generalny EDA podsumowuje rok 2017 w branży mleczarskiej

Cóż, rok 2017 był – w porównaniu z 2015 r. lub 2016 r. – rzeczywiście dobrym rokiem dla unijnej „laktosfery”. Z drugiej strony widzieliśmy ogromy wzrost zapasów odtłuszczonego mleka w proszku (SMP) i odpowiednią reakcję ze strony jego cen. Dzięki doskonałej waloryzacji tłuszczu mlecznego, wzrosły ceny mleka. W międzyczasie ceny masła wciąż utrzymują się na wysokim poziomie.

Jeśli przyjrzymy się rynkom kontraktów terminowych dotyczących masła w 2018 r., możemy spodziewać się – przynajmniej w pierwszym półroczu – ceny masła w okolicach 4,000 EUR. W przypadku SMP przetargi Komisji Europejskiej dotyczące interwencyjnej sprzedaży zapasów nie przyniosły w ciągu ostatnich tygodni oczekiwanych rezultatów, wydaje się zatem, że ogromne zapasy SMP zaciążą na rynkach i będą dalej wywierać presję na ceny SMP w całym następnym roku.

Rok 2017 był też rekordowym rokiem dla unijnego eksportu produktów mleczarskich do państw trzecich. Pogratulowaliśmy panu Philowi Hoganowi, unijnemu komisarzowi ds. rolnictwa i rozwoju wsi, który naprawdę jest osobiście zaangażowany w „misje handlowe” mające na celu otwieranie nowych rynków i zwiększanie unijnego eksportu produktów rolno-spożywczych.

Przy dojrzałym i niekiedy trudnym rynku wewnętrznym eksport do krajów trzecich nabierze jeszcze większego znaczenia. A przy ogromnym postępie w zakresie umów handlowych w wielu częściach świata, np. Kanadzie, Meksyku, Japonii czy Wietnamie, będziemy mogli wytworzyć w 2018 r. jeszcze większą wartość dodaną dla całego sektora w drodze eksportu naszych produktów mleczarskich.