Czy mleko wielbłądzie może być alternatywą dla mleka krowiego?

Porównując mleko wielbłądzie z krowim należy ponownie nadmienić, że może być ono mniej alergiczne dla osób cierpiących na alergie pokarmowe, o czym poniżej. Alergia na białka mleka krowiego (z ang. CMPA – cow’s milk protein allergy), jest najczęściej rozpoznawaną alergią wśród noworodków i dzieci [5]. Większość dzieci wyrasta z alergii na białka mleka krowiego przed 4 rokiem życia. Są jednak coraz częstsze przypadki zatrzymywania alergii na te białka do końca życia. W tym przypadku tylko całkowita eliminacja mleka krowiego z diety noworodków i dzieci jest rozwiązaniem [6]. Na rynku znaleźć można dużo hipoalergicznych preparatów dla niemowląt bazujących na częściowej lub całkowitej hydrolizie białek z mleka krowiego. Dostępne są także hipoalergiczne preparaty, bazujące wyłącznie na mieszance aminokwasów. Są one dobrymi alternatywami dla niemowląt i dzieci uczulonych na mleko krowie, redukując przy tym reakcje alergiczne [7].  Jednak preparaty te nigdy nie wyeliminują reakcji alergicznej. Dodatkowo są one słabe w zapachu i mogą mieć gorzki smak, stąd też niektóre niemowlęta i dzieci mogą je odrzucać. W związku z powyższym, nadal istnieje potrzeba znalezienia większej ilości alternatyw do hipoalergicznych preparatów dla niemowląt i dzieci bazujących na mleku krowim.

Z uwagi na odmienną kompozycję białek i innych składników w porównaniu do mleka krowiego (Tabela 1), mleko wielbłądzie w ostatnich latach znajduje się w kręgu zainteresowań naukowców jak i przemysłu mleczarskiego. Po pierwsze w odróżnieniu do mleka krowiego, mleko wielbłądzie nie zawiera β-laktoglobuliny, białka serwatkowego uważanego za jednego z najbardziej popularnych alergenów w mleku krowim. Różnice w sekwencji aminokwasów jak i właściwości innych białek występujących w mleku krowim i wielbłądzim pozwalają wysunąć hipotezę, że mleko wielbłądzie może być mniej uczulające w porównaniu do mleka krowiego i jest obiecującą alternatywą dla dzieci cierpiących na CMPA. Do tej pory badania dowiodły ze immunogenność mleka wielbłądziego jest podobna do krowiego, tak reakcja krzyżowa między białkami w mleku krowim i ich odpowiednikami w mleku wielbłądzim jest ograniczona [8]. Te wnioski są obiecującą bazą do dalszych badan nad użytecznością mleka wielbłądziego w przypadku niemowląt i dzieci z alergią na białka mleka krowiego.

Istnieje również tradycyjne przekonanie, że regularna konsumpcja mleka wielbłądziego zmniejsza zapotrzebowanie cukrzyków na insulinę oraz zapobiega rozwojowi tej choroby. Dotychczasowe badania wykazały, że mleko wielbłądzie ma właściwości buforujące, stąd też nie tworzy skrzepu w środowisku kwaśnym. To może być jeden z powodów, który pozwala przejść insulinie znajdującej się w mleku przez układ pokarmowy, bez naruszenia jej struktury. Następnie insulina ta może wchłonąć się w jelicie do krwioobiegu i skutecznie kontrolować poziom glukozy we krwi. Co więcej, ma ona odporność na proteolizę czyli na rozkład wiązań peptydowych i następny rozpad cząsteczki [9]. Istnieją również przypuszczenia, że insulina z mleka wielbłądziego może przejść bez degradacji do krwiobiegu. Zamknięcie jej w strukturze miceli, pozwala insulinie bezpiecznie przejść przez układ trawienny aż do jelit. Micele w mleku wielbłądzim są znacznie większe niż te w mleku krowim. Wielkość miceli ma związek z wysoką temperaturą w jakiej żyją wielbłądy oraz z ograniczonym dostępem wody. Jedna z kolejnych teorii wspomina o dużej zawartości w mleku wielbłądzim białek, w swej strukturze podobnych do insuliny, takich które ją naśladują i stymulują funkcjonowanie komórek beta [10]. Nie ma natomiast jednoznacznego potwierdzenia powyższych teorii, ale badania które przeprowadzono na grupie pacjentów chorujących na cukrzycę potwierdziły pozytywny wpływ spożywania mleka wielbłądziego na poprawę stanu ich zdrowia. Po roku codziennego spożywania około 500 ml mleka wielbłądziego u badanych zaobserwowano m in. obniżenie stężenia glukozy we krwi, przeciwciał antyinsulinowych oraz hemoglobiny glikowanej [9]. Dodatkowo zmniejszyło się zapotrzebowanie na dzienną dawkę insuliny.