Marek Kamiński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Browarów Rzemieślniczych o potencjale browarów rzemieślniczych

Szacujemy, że obecnie udział browarów rzemieślniczych w rynku piwa w Polsce jest niższy niż 2-3%. Potencjał dalszego wzrostu jest, moim zdaniem niezachwiany, a popyt na piwa rzemieślnicze cały czas rośnie. Rozwijają się funkcjonujące już od paru lat browary, co roku powstają nowe, wiele jest w fazie realizacji. Piwna rewolucja cały czas przyciąga nowych fanów, a dla każdego miłośnika dobrego piwa jest to w zasadzie droga w jedną stronę. Oczywiście, czeka nas jeszcze wiele zmian strukturalnych rynku, cały czas do wykonania jest ogromna praca i nic nie przyjdzie łatwo, ale o dalszy wzrost jestem spokojny.

W ubiegłym roku powstało przeszło 1600 nowych wariantów piw rzemieślniczych. Tyle nowości rocznie nie bierze się znikąd. Z jednej strony różnorodność jest wbudowana w DNA branży piw rzemieślniczych, z drugiej strony warzenie tak wielu nowości przez rzemieślników jest odpowiedzią na zapotrzebowanie zgłaszane przez miłośników piwa. Polacy od lat te nowości wypijają, co więcej, wiele z tych piw z pewnością wypiliby więcej, gdyby ich dostępność była większa. Oczywiście, niemałym wyzwaniem byłaby chęć spróbowania wszystkich premierowych piw, ale przecież takie bogactwo i możliwość wyboru są istotą piwnej rewolucji i sprawiają, że z punktu widzenia miłośnika dobrego piwa nastały dzisiaj piękne czasy.