Zarządzanie projektami RD&D w przemyśle spożywczym- ujęcie operacyjne

dr inż. Lech Maryniak

W obecnym czasie strategii ciągłej poprawy wyników finansowych przedsiębiorstw konwencjonalne metody usprawnień tak zwane „value engineering” bardzo często nie są wystarczające. Należy sięgać po coraz to inne rozwiązania oraz myślenie innowacyjne w celu wprowadzania nowych produktów na rynek a tym samym bycia na nim konkurencyjnym, ale też bardziej zyskownym. Na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia mogliśmy zauważyć jak zmieniły się usługi IT, jak zostały udoskonalone produkty komunikacji zarówno te softwarowe, ale także hardwarowe. Produkty motoryzacji też ulegają dynamicznym zmianom. A co z przemysłem spożywczym? Przemysł ten uważany jest jako tradycyjny, który nie powinien ulegać zasadniczym zmianom, jednak tak nie jest. W większości przypadków formuły produktów spożywczych ciągle ulegają zmianom, choćby tym drobnym. Szczególnie jest widoczne wprowadzanie opakowań innowacyjnych i funkcjonalnych, które maja zachęcić klienta do kupna tak opakowanych innowacyjnie produktów.

 

Na świecie przedsiębiorstwa produkcji spożywczej przeznaczają różne części swojego dochodu na projekty inwestycyjne w tym na projekty typu RD&D. (Research, Development & Demonstration). Chcąc utrzymać wartość firmy należy więc dokonywać modernizacji i inwestycji zarówno w odtwarzanie majątku ale też i we wprowadzanie nowych technologii aby dane przedsiębiorstwo mogło być konkurencyjne na rynku. Przeciętnie na świecie w przedsiębiorstwach produkcji spożywczej nakłady na projekty RD&D są na poziomie 0.8% wartości sprzedaży w skali rocznej. Natomiast ta kategoria wydatków dla przemysłu napojowego jest w granicach około 0.3% [2], [6].

Za względu na prowadzenie projektów typu badania i rozwój R&D (Research & Development) a w szczególności badania i rozwój wraz z wdrożeniem RD&D (Research, Development & Demonstration), które mają w sobie wiele wyzwań i niepewności autor chce podzielić się swoim doświadczeniem z obszaru zarządzania takimi projektami. Jednocześnie autor pragnie zwrócić uwagę na zagrożenia, które mogą powodować, że dany produkt spożywczy nie znajdzie się na polce sklepowej. O tym jak prowadzić takie projekty i omijać rafy niepewności i zagrożeń będzie dalej przedstawione na łamach niniejszego artykułu.