Ostatnio pisaliśmy o nowej metodzie pozwalającej produkować wódkę z powietrza. Technologie korzystające z przetwarzania CO2 w konkretny produkt są ostatnio bardzo popularne. Brzmi jak science-fiction, ale może okazać się prawdą.
Firma Air Protein opracowała metodę pozwalającą wytwarzać substytut mięsa z dwutlenku węgla. Opierając się na pomysłach NASA dotyczących uprawy żywności na pokładzie statku kosmicznego dalekiej podróży, Air Protein podaje, że ich technologia może wytwarzać białko w ciągu kilku godzin i to bez udziału pól czy ziemi.
Jeśli chcemy uprawiać żywność w sposób bardziej wydajny i zrównoważony, aby wyżywić rosnącą populację, potrzebujemy nowej technologii, która nam w tym pomoże – mówi Lisa Dyson, współzałożycielka Air Protein – Obecnie przygotowanie steku zajmuje ponad dwa lata przy dużym wykorzystaniu ziemi i wody. Proces hodowli krowy do produkcji steków powoduje również emisję wielu gazów cieplarnianych – dodaje.
Jak to możliwe?
Zasadniczo proces wytwarzania mięsa na bazie powietrza jest podobny do wytwarzania jogurtu. Zaczyna się od kultury startowej w naczyniu fermentacyjnym. Metoda Air Protein łączy razem pierwiastki z powietrza, takie jak dwutlenek węgla, tlen i azot, a także wodę i składniki mineralne. Białko jest wytwarzane przy użyciu energii odnawialnej i zastrzeżonego procesu firmy. Produktem końcowym jest białko bogate we wszystkie niezbędne aminokwasy.
Aby nadać „białku powietrznemu” teksturę i smak różnych rodzajów mięsa – kurczaka, wieprzowiny lub wołowiny – Air Protein wykorzystuje kombinację trzech elementów: ciśnienia, temperatury i technik kulinarnych. I dzieje się to szybko: przenoszenie upraw od nasion do zbiorów na stół zajmuje miesiące, a zwierzęta gospodarskie mogą potrzebować lat, zanim ich mięso będzie gotowe do spożycia. Nowa technologia pozwoli skrócić ten czas do zaledwie kilku dni.
Technologia Air Protein może wytwarzać substytuty większości rodzajów mięsa. Wykorzystując energię odnawialną i usprawniony łańcuch dostaw, Dyson twierdzi, że proces ten może być tańszy i szybszy niż inne alternatywy. Uważamy, że jest to najbardziej efektywny pod względem zasobów sposób wytwarzania białka – mówi.
Zdolność do wytwarzania bogatych w aminokwasy białek na małej przestrzeni i w krótkim czasie mogłaby przekształcić światowe zasoby żywności. Na przykład farma „białek powietrznych” wielkości Disneylandu może wytwarzać taką samą ilość białka, jak tradycyjna farma wielkości stanu Teksas. Ta niezależność od gruntów rolnych oznacza, że żywność można wytwarzać przy minimalnych zasobach, w dzień lub w nocy, w deszczu lub w słońcu, w dowolnym klimacie i na dowolnym obszarze geograficznym – komentuje Dyson.
źródło: ift.org
