Krajowe stowarzyszenie piwowarów poinformowało, że francuskie browary są zmuszone do wylania 10 milionów litrów piwa.
W większości jest to drogie piwo rzemieślnicze, często niepasteryzowane w przeciwieństwie do tradycyjnych blond lagerów i psuje się szybciej.
Są to bardzo chmielowe piwa, a jeśli są przechowywane zbyt długo, gdy spędzają więcej niż dwa do trzech miesięcy w magazynie, aromat oraz efekty węchowe i smakowe znikają – powiedział szef stowarzyszenia browaru Maxime Costilhes.
Liczbę start oszacowano na podstawie danych zgromadzonych od trzystu członków stowarzyszenia, którzy reprezentują 98% browarów we Francji.
Jesteśmy sektorem bardzo zadłużonym, ponieważ w 2019 r. zainwestowaliśmy 241 mln EUR w rozwój, co stanowi znaczącą wartość przy obrotach nieco ponad 4 mld EUR – dodaje Costilhes.
Chociaż Francja znana jest bardziej z produkcji wina, odnotowuje również wysoki wzrost sprzedaży piwa, zwłaszcza piwa rzemieślniczego.
Około 70% wszystkich piwowarów zgłosiło utratę połowy lub więcej obrotów od połowy marca. Jedna czwarta francuskich piwowarów skorzystała z funduszu solidarności utworzonego, aby pomóc firmom w opanowaniu najgorszego kryzysu gospodarczego od dziesięcioleci.
Źródło: euroweeklynews.com