Po prawie czterech latach w fazie prototypu Cana Technology przedstawia „pierwszą na świecie molekularną drukarkę do napojów”, która zapewnia dowolny napój o każdej porze i przy bardzo niskiej ilości odpadów.
Urządzenie, które jeden z inwestorów opisuje jako „Netflix dla napojów”, wykorzystuje pojedynczy wkład wypełniony związkami smakowymi, które według Dave Friedberga, przedsiębiorcy i inwestora z branży technologii żywności, mogą wytwarzać prawie nieskończoną liczbę napojów: Panele konsumenckie do testowania smaku oceniają nasze drukowane napoje na tym samym lub lepszym poziomie smaku, co dostępne na rynku alternatywy. Nasze ceny i rozmiary naszego sprzętu mogą przynieść znaczne oszczędności i korzyści dla większości gospodarstw domowych.
Koncentrujemy się na wytwarzaniu napojów w nowatorski sposób, a teraz tworzymy ich setki – informuje Lance Kizer, dyrektor ds. nauki w Cana.
Stworzenie molekularnej drukarki do napojów oznaczało wynalezienie nowego rodzaju łańcucha dostaw. Zakładając, że drukarki mogą korzystać z materiałów pozyskiwanych głównie lokalnie (np. woda z kranu), możemy zastąpić stare przemysłowe łańcuchy dostaw, przenosząc produkcję do punktu konsumpcji — domu. Ten nowy zdecentralizowany łańcuch dostaw zużywałby mniej energii i mniej węgla oraz kosztowałby mniej w eksploatacji, pozyskując i wysyłając tylko związki smakowe, które stanowią 1% każdego napoju, a nie całą wodę i opakowanie — tłumaczy Friedberg.
Dyrektor generalny Matt Mahar wyjaśnia, że prototyp Cany zaoszczędziłby typowemu amerykańskiemu gospodarstwu domowemu około 100 pojemników na napoje miesięcznie. Na dużą skalę Cana może zmniejszyć zużycie plastikowych i szklanych pojemników, marnowanie wody i emisję CO2 w globalnym kompleksie produkcji napojów o ponad 80%.
W planach jest wprowadzenie Cany do pełnej produkcji. Firma twierdzi, że sam produkt i składniki będą bardziej przystępne niż kupowane napojów w pojemnikach.
Źródło: techcrunch.com