WWF ostrzega: ryby za 40 lat znikną z talerzy

Dla dobra środowiska

Niezrównoważone rybołówstwo zagraża morskim gatunkom i ich siedliskom. Ponad 30% zbadanych światowych zasobów ryb jest przełowionych, a około 60%[5] poławianych na najwyższym możliwym poziomie. Jeśli nie nastąpi globalna zmiana za 40 lat może zabraknąć ryb na naszych talerzach. Już dzisiaj gatunki takie jak tuńczyk błękitnopłetwy czy węgorz europejski są zagrożone wyginięciem.

Nielegalne połowy, które są na szóstym miejscu najczęstszych przestępstw na świecie jeszcze bardziej pogłębiają problem przełowienia – ich roczna wartość szacowana jest na kwotę ponad 35 mld USD[6].

Nadmierne połowy są tym bardziej alarmujące w czasach postępującej zmiany klimatu. Przewiduje się, że zmiana klimatu przyczyni się do zmiany produktywności oceanów i doprowadzi do zmniejszenia liczebności stad w obszarach globalnego południa[7].

25% wszystkich gatunków morskich może istnieć jedynie w rafach koralowych. Wskutek zmiany klimatu rafy koralowe i ich mieszkańcy mogą całkowicie wyginąć jeszcze w tym stuleciu[8]. Wyeliminowanie nadmiernych połowów poprawi zdolność populacji ryb do radzenia sobie z negatywnymi skutkami zmiany klimatu.