śwoeże_jablka_w_koszu_niesione_przez _dwoch_mlodych_ludzi

Bracia sadownicy: Owoce same o siebie dbają

Jak sprzedawać soki i owoce młodym, zabieganym mieszkańcom dużych miast oraz jak to komunikować marketingowo  – rozmawiamy z Adamem Jędrzejewskim, współwłaścicielem firmy „Bracia Sadownicy”

śwoeże_jablka_w_koszu_niesione_przez _dwoch_mlodych_ludzi

W asortymencie mają Państwo jabłka oraz soki. Jaki procent sprzedaży stanowią te drugie?

Razem z bratem wychowaliśmy się w sadzie, w Śmiłowicach na Kujawach. Nasza rodzina zajmuje się uprawą tego sadu od wielu lat. To część naszej tożsamości. Świeże jabłka są więc dla nas ważne ze względu na naszą historię rodzinną.  Stały się one istotną częścią oferty Braci Sadowników. Zdecydowaliśmy się na ich selektywną dystrybucję – żeby mieć pełną kontrolę nad ich jakością dla finalnego konsumenta. Wprowadzamy je do obrotu sukcesywnie. Jest to oferta sezonowa, dostępna w naszej sprzedaży w wybranych okresach roku. Stąd w naszej sprzedaży przeważają soki i napoje na bazie soku jabłkowego NFC, tłoczonego na zimno.

Wasza firma opiera się na produkcji i przetwarzaniu jabłek.  Jak dbacie o jakość surowca?

Przede wszystkim dbamy o nasz sad. Począwszy od sadzonki mamy pełną kontrolę nad procesem rozwoju jabłoni, a tym samym nad jakością produktu finalnego, jakim jest jabłko. Sięgamy po naturalne sposoby ochrony. Zapraszamy do sadu pożyteczne owady, jak chociażby biedronki i dobroczynki gruszowe. Dzięki nim ograniczamy naszą ingerencję w ekosystem sadu. Jeśli posiłkujemy się jabłkami z okolicznych, zaprzyjaźnionych sadów również stosujemy rygorystyczną kontrolę jakości surowca. Musimy być pewni, że spełniają one ten sam wysoki standard, co nasze własne jabłka.

Jabłka deserowe muszą być piękne i duże, natomiast surowiec do tłoczenia nie musi startować w konkursie piękności. Czy tłoczycie również z odmian deserowych?

Nasz sok tłoczymy z jabłek, które są do tego odpowiednie. Punktem wyjścia dla nas jest więc określony profil smakowy owoców, dzięki którym nasz sok NFC będzie odpowiedni dla konsumentów. Badamy to na wewnętrznych panelach smakowych, kiedy wprowadzamy każdy nowy produkt. Są na przykład takie odmiany jabłek, których profil smakowy świetnie sprawdzi się w wypiekach, ale niekoniecznie w sokach. Przy produkcji soków NFC stosujemy więc mieszankę kilku odmian tak, aby uzyskać najlepszy efekt smakowy.

Co jest najtrudniejszego w sprzedaży świeżych owoców?

Największym wyzwaniem jest utrzymanie wysokiej jakości owoców w całym łańcuchu dystrybucyjnym, aż do momentu, kiedy trafią one do rąk naszego konsumenta. Jabłka to wrażliwy owoc, a my ich nie woskujemy. Dlatego też bardzo uważnie dobieramy odpowiednie odmiany jabłek oraz sieci handlowe, w których jabłka Braci Sadowników są dostępne – zależy nam, aby nasze jabłka na półce wyglądały i smakowały tak, jak w momencie, kiedy wyjeżdżają z naszego sadu. Z racji pozycjonowania naszej marki wybieramy sieci, które docierają przede wszystkim do młodego, miejskiego konsumenta.

Dlaczego macie najlepsze jabłka?

Nigdy tak nie twierdziliśmy, że mamy najlepsze jabłka 😊. Staramy się jednak, by rzeczywiście były bardzo smaczne, by swym wyglądem przyciągały wzrok. Jako trzecie pokolenie sadowników znamy się na nich dobrze. Wychowaliśmy się w sadzie i w naturalny sposób chłonęliśmy wiedzę o sadownictwie. Hołdujemy zasadzie, że przetwory z jabłek nie muszą być ulepszane, konserwowane ani dodatkowo słodzone, a jabłek nie należy woskować. Owoce same potrafią o siebie zadbać, mają swoje naturalne sposoby. Wystarczy tylko ich doglądać. Taką filozofię uprawy jabłek wyznajemy.

Dlaczego tłoczycie soki na zimno? Czy wszystkie soki NFC na rynku są dobrej jakości?

Sok jabłkowy tłoczony na zimno stał się bardzo popularny wśród konsumentów, jest też świetną bazą do tworzenia kolejnych produktów jak na przykład, będącego w naszej ofercie, Musującego Jabłka – jest to sok NFC z dodatkiem musującej wody, który stał się hitem w kategorii napojów orzeźwiających.

Tłoczenie na zimno to też najprostsza metoda produkcji soku. Wystarczy wycisnąć sok ze świeżych, soczystych owoców. Zachowuje on pełny smak i wartości odżywcze. Jest mętny i ma osad, który pochodzi z miąższu owoców. Dobrze to widać w każdej naszej butelce. Dbamy o to, aby nasze produkty były przetworzone w niskim stopniu.

Jakość soku NFC zależy od bardzo wielu czynników: od jakości użytych do tłoczenia owoców, miejsca ich pochodzenia, odmiany, sposobu ich uprawy czy techniki tłoczenia. Dlatego dla nas tak ważne jest, aby mieć nad całym procesem pełną kontrolę. Tylko w ten sposób jako Bracia Sadownicy możemy zagwarantować konsumentowi wysoką jakość i powtarzalny smak. Pracujemy ze świeżym owocem, więc utrzymanie stabilnych parametrów smakowych i jakościowych nie jest prostym zadaniem.

Bracia Sadownicy to firma rodzinna. W Śmiłowicach „urzędujecie” już od ponad wieku…

Wydarzeniem, które w największym stopniu zadecydowało o dalszych losach siedliska Śmiłowice była decyzja o wyspecjalizowaniu produkcji rolnej w kierunku sadów jabłkowych. Było to w końcu lat 80-tych, kiedy nasi ojcowie, po skończonych studiach rolniczych wrócili do domu i postanowili w praktyce zastosować zdobytą wiedzę. Sady zaczęły się rozrastać, a my zaczęliśmy edukację, jak uprawiać zdrowe i smaczne jabłka.

Ubiegły rok to przede wszystkim duże zbiory i niska cena. Jak to wpłynęło na Waszą firmę?

Agrobiznes to trudny poligon dla przedsiębiorców, ponieważ jest bardzo niestabilny. Od kilku lat panuje duża spekulacja cenowa wynikająca z dużej nadprodukcji. W celu zabezpieczenia interesu firmy staramy się dywersyfikować uprawy poprzez różnicowanie odmian, jak i wprowadzania nasadzeń innych owoców – np. gruszek.

Na rynku napojów niemal codziennie powstają nowe warianty zdrowych płynnych przekąsek. Co należy zrobić, aby odnaleźć się i wyróżnić na polskim rynku?

Rzeczywiście, rynek napojów rozwija się bardzo dynamicznie. W przypadku świeżych jabłek wchodziliśmy w kategorię generyczną, a w przypadku soków i napojów – w segment zdominowany przez dużych graczy.

Postawiliśmy na lokalność, zdrowie i kreatywność w tworzeniu marki. Nasze produkty to krótki skład, niski stopień przetworzenia, bez dodatku cukru, na bazie soków tłoczonych na zimno, w szklanych opakowaniach.

To, co jednak chyba najbardziej przyciąga konsumentów to ciekawe połączenia smakowe. W naszych produktach łączymy jabłka z innymi owocami, przyprawami – m. in. z pigwą, agrestem, śliwkami, kwiatem bzu, czarną porzeczką, żurawiną, imbirem.

Które kanały dystrybucji doceniły wasze produkty i gdzie możemy je kupić?

Naszym priorytetem jest kanał nowoczesny, gdyż dedykujemy nasze produkty przede wszystkim młodym, miejskim, zapracowanym konsumentom, ciągle w biegu.

Można nasze produkty kupić w sieciach takich jak Żabka, Lidl, Auchan, czy na stacjach paliw Orlen, Shell, Amic. Na stacjach Orlen bierzemy udział w akcji „Pij polskie soki”. Sieć wybrała nasze produkty do tej akcji ze względu na jakość, smak i polskie pochodzenie. Dzięki tej współpracy dajemy konsumentom możliwość wyboru zdrowej przekąski w podróży.