Wódka wyprodukowana z powietrza

Wiele firm dąży do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery poprzez wdrożenie bardziej ekologicznych procesów. Jedna z nowojorskich firm również chce to uczynić, ale w inny sposób – wychwytując nadmiar dwutlenku węgla z powietrza i przekształcając go w produkty, które mogą posłużyć ludziom.

Firma Air Co. wprowadziła na rynek w listopadzie 2019 r. swój pierwszy produkt – wódkę zrobioną wyłącznie z trzech składników. Trzy integralne elementy, które stanowią rdzeń naszej technologii, to powietrze – dwutlenek węgla – oraz woda i energia słoneczna – mówi Gregory Constantine, dyrektor generalny Air Co.  – Najpierw dzielimy wodę na wodór i tlen. Tlen jest uwalniany do atmosfery, a wodór jest mieszany z wychwyconym CO2 nad naszym katalizatorem, co powoduje reakcję przekształcającą go w alkohol. Nasz proces wykorzystuje te same zasady co fotosynteza u roślin, ale robi to bardziej wydajnie.

Firma twierdzi, że z każdą wyprodukowaną butelką wódki usuwa jeden funt dwutlenku węgla z atmosfery.

Po tym, jak firma Air Co. wprowadziła na rynek w zeszłym roku swój produkt, odbiór publiczny przekroczył oczekiwania. Wódka zdobyła złote medale w dwóch międzynarodowych konkursach napojów spirytusowych, a konsumenci chętnie przyjęli wizję firmy dotyczącą przedefiniowania świadomej konsumpcji. Jesteśmy bardzo podekscytowani zarówno pozytywną reakcją na nasz produkt, ale także etosem naszej firmy, który koncentruje się na innowacjach mających służyć środowisku – mówi Constantine – Mamy nadzieję odegrać dużą rolę w dostarczaniu ludziom zrównoważonych rozwiązań najwyższej jakości, które wykorzystują moc nauki i technologii w trosce o naszą planetę.

Wraz z wybuchem pandemii koronawirusa Air Co. zaprzestała produkcji wódki, a wprowadziła na rynek środek do dezynfekcji rąk bez zawartości CO2. Obecnie firma produkuje około 2000 butelek do dezynfekcji rąk co tydzień.

 

źródło: ift.org