Po dwóch latach covidowej przerwy odbyło się spotkanie producentów koncentratów sokowych i soków gotowych oraz otoczenia sektora. Do urokliwego Gdańska przybyło ponad 200 znamienitych Gości.




Spotkanie jest okazją do rozmów kuluarowych.
Sytuacja finansowa branży przetwórstwa owoców i warzyw
Grzegorz Rykaczewski z Santander Bank zachęcał do analizy i porównania swojej firmy do całego sektora.

Najważniejsze wnioski z prezentacji:
- rentowność sprzedaży nie odbiega od średniej rentowności dla całej „spożywki”
- 10% firm o najlepszych wynikach finansowych w branży przetwórstwa – produkcji soków generalnie poprawia swoje wyniki, natomiast 10% o najgorszych wynikach – swoje wyniki pogarsza. Mówimy o niewielkiej, homogenicznej grupie firm.
- Główne komponenty kosztowe to energia, praca oraz materiały i surowce. Obserwujemy rosnącą presję ze strony kosztów pracy – to firmom ciąży coraz bardziej, w udziale procentowym to rosnący trend.
- Produkcja soków charakteryzuje się wysokim technicznym uzbrojeniem pracy
- Nakłady inwestycyjne w produkcji soków: lekki spadek w latach 2020-2021. Trochę to wygląda jakby branża szła w kierunku poprawy efektywności a nie zwiększania wolumenów. Obserwujemy sporo inwestycji w alternatywne źródła energii i fotowoltaikę.
Turecki rynek soków
W Turcji funkcjonuje 41 zakładów przetwórczych przerabiających 1,3 miliona ton owoców. Sektor daje zatrudnienie 80 tysiącom pracowników. Jabłka stanowią ponad 50% tureckiego przetwórstwa owoców, jednak, w porównaniu z Polską, procentowo przetwarza się zaledwie 15-20% zbiorów. Większość jabłek sprzedawana jest jako owoce deserowe.

Soki o obniżonej zawartości cukru – świat się zmienia
Soki są ok, ale naturalny cukier w nich już zawarty – już nie. Takie wnioski można wyciągnąć z wypowiedzi Woutera Loxa, sekretarza generalnego AIJN, który potwierdził, że temat jest przedmiotem szeregu propozycji legislacyjnych i dyskusji.

Temat podjęła również Magdalena Rohde-Krempa z Maspex, która zwróciła uwagę na tzw. złą prasę soków, wymienianych w wyszukiwarkach w gronie najbardziej niezdrowych produktów, obok chipsów. Głównym winowajcą złego PR-u soków jest zawarty w nim cukier. Branża musi się szybko pochylić nad legislacją dotyczącą definicji soku.
Rynek
Mamy rynek produktów podobnych do soków i spełniających podobną do nich funkcję, jak musy, smoothie. Produkty, które zyskują na spadku spożycia soków:
Jogurty pitne – badania wskazują że 24% konsumentów odchodzi od soków na rzecz jogurtów pitnych, postrzeganych jako dobre źródło białka.
Napoje energetyczne – oferują atrakcyjną formę i szereg interesujących dodatków
Musy – bardzo fajne zjawisko dla branży – to nie jest kanibalizacja soków ale nowy produkt jako zdrowa przekąska.

Cena w centrum uwagi
O kryzysie – nie było takiej sytuacji odkąd pamiętam a jestem w branży już 30 lat. Ostatecznym głosującym jest klient, którego siła nabywcza spada. Żeby poskromić inflację – trzeba nadal obniżać tą siłę nabywczą, także będzie tylko gorzej pod tym względem. Konsument deklaruje, ze cena będzie głównym kryterium zakupu soków i napojów – dodała Rohde-Krempa.
Nowe wyzwania technologiczne
Prace nad modelami słodzenia, innowacyjnym przetwarzaniem i utrwalaniem soków – pracują nad tym wielkie laboratoria, oraz start-upy, głównie w Izraelu i USA. Te wszystkie badania wykonywane są pod egidą i finansowaniem wielkich koncernów, co może stanowić dla nas zagrożenie, związane z pewnym okresem wyłączności i przewagą rynkową – powiedziała Magdalena Rohde-Krempa.
Wyzwania rynkowe się nie zmieniły, ale doszły do tego drożyzna. Jak sprostać tym wyzwaniom? Cała branża powinna dbać o pokazywanie benefitów jego konsumpcji, kolejna sprawa to tworzenie nowych produktów zawierających sok i wprowadzanie ich na rynek. Mamy możliwości i instytucje, które mogłyby zapoczątkować ważne dla kategorii prace rozwojowe, aby sprostać nowym wyzwaniom – podsumowała Rohde-Krempa.
O oczekiwaniach konsumentów i próbach ich zaspokojenia











